Przejdź do treści
Klaps dla dziecka – czy to już przemoc?
30 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Bicia Dzieci. To dobra okazja, aby zastanowić się, czy dawanie “klapsów” jest dobrym pomysłem na dyscyplinowanie dzieci.

DODANO:

Spis treści


30 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Bicia Dzieci. To dobra okazja, aby zastanowić się, czy dawanie “klapsów” jest dobrym pomysłem na dyscyplinowanie dzieci.

Skutki „klapsów”

Chyba każdy jest wstrząśnięty, gdy słyszy w telewizji informacje o skatowanym przez rodzica dziecku, które trafiło do szpitala z licznymi obrażeniami ciała. Wszyscy jesteśmy zgodni, że przemoc wobec dziecka jest niedopuszczalna. Często jednak możemy nie zdawać sobie sprawy, że niewinny “klaps” też jest formą przemocy, a jego skutki, choć często niewidoczne gołym okiem, mogą okazać się katastrofalne dla psychiki dziecka.

Jedną z podstawowych potrzeb, którą rodzice zapewniają dziecku, jest potrzeba bezpieczeństwa. Stosowanie kar cielesnych, nawet klapsów, zaburza tę podstawową potrzebę, co stanowi zagrożenie dla budowania bezpiecznego przywiązania, które jest podstawą prawidłowego rozwoju emocjonalno-społecznego dziecka i ma wpływ na całe jego późniejsze życie.

Często słyszane stwierdzenie, że agresja budzi agresję, jest jak najbardziej prawdziwe. Dzieci uczą się przez obserwację i naśladowanie, dlatego będąc karane klapsem, same uczą się rozwiązywać problemy i rozładowywać swoją złość poprzez przemoc fizyczną.

Kary cielesne mogą prowadzić do zaburzeń emocjonalnych, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe, a także budują w dziecku niskie poczucie własnej wartości. Dzieci, które są karane fizycznie, często zaczynają postrzegać siebie jako „złe” i niegodne miłości, co może prowadzić do chronicznego poczucia wstydu i winy.

Ponadto badania neurobiologiczne wskazują, że stosowanie kar cielesnych w dzieciństwie może wpływać na rozwój mózgu, zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za regulację emocji, podejmowanie decyzji i rozwiązywanie problemów.

Co zatem zamiast “klapsów”?

Oto kilka wskazówek, jak postępować z niesfornym maluchem:

  • ustal jasne zasady – możecie stworzyć swój własny “kodeks rodzinny” w formie dostosowanej do wieku dziecka;
  • pilnuj ich przestrzegania, używając krótkich komunikatów (np. “stop”, “nie zgadzam się, żebyś tak robił”);
  • większą uwagę skupiaj na pożądanych zachowaniach – doceniaj to, to dziecko robi dobrze;
  • dawaj przykład – już wiesz, że dzieci najlepiej uczą się przez naśladowanie;
  • zamiast zakazów (dzieci nie lubią słowa “nie”), określ co dziecko może robić – np. zamiast “Nie siadaj na stole”, powiedz “Siadamy na krześle”, zamiast “Nie wnoś zabawek do kuchni” powiedz “Zabawkami bawimy się w pokoju”;
  • postaraj się znaleźć przyczynę trudnych zachowań dziecka – dzieci przez swoje “niegrzeczne” zachowania często próbują nam coś zakomunikować.

A jeśli sam(a) już nie dajesz rady – zapraszamy do naszego gabinetu, gdzie Paulina, Ola i Marta – psycholożki specjalizujące się w pracy z dziećmi i młodzieżą – pomogą Ci znaleźć rozwiązanie Waszych trudności.

Udostępnij:

Spis treści

INNE
WPISY